Kompaktowy, wszechstronny mikrofon z dwoma trybami specyfiki zbierania dźwięku oraz wieloma udogodnieniami użytkowania.
Mały, ale wariat
Nie będziemy tu dywagować o rozmiarze – Emote 2000S pęka w szwach od świetnych rozwiązań technologicznych w możliwie małej obudowie. Prosty montaż, sporo opcji dostosowania, a to wszystko w formie, która zmieści Ci się do plecaka lub torby z laptopem.
Dwa tryby kierunkowe
Nagrywasz samodzielnie? Ustawiasz Emote 2000S w specyfice kardioidalnej, czyli tak, że zbiera to, co mówisz przed mikrofonem. Nagrywasz z kimś? Przerzucasz go na tryb dookólny i możesz zapraszać gości do podcastu . Powyższe opcje zmienisz, przerzucając switch z tyłu mikrofonu.
Łatwo dostępny odsłuch
Czasami ustawienie odsłuchu nagrywania bywa po prostu uciążliwe i wymaga od Ciebie grzebania w OBSie . Nie tym razem. Emote 2000S jest zaopatrzony w gniazdo słuchawkowe, które robi za natychmiastowo dostępny tor odsłuchowy. Wystarczy, że podepniesz swoje słuchawki na małym jacku i od razu rozpoznasz, czy musisz przysunąć się bliżej mikrofonu, czy może jednak warto zadbać o słuch ziomków z Discorda.
Kontrola sygnału
Szybki dostęp do ustawień przydaje się w każdych okolicznościach. Klikalne pokrętło w Emote 2000S pozwoli Ci ustawić dwa parametry – czułość mikrofonu oraz głośność dźwięku. Pierwsze odpowiada za to, jak dobrze będzie Cię słychać, drugi – reguluje poziom dźwięku z komputera.
Megamobilny
Emote 2000S jest kompaktowy i łatwy w transporcie, więc możesz go mieć cały czas pod ręką. Co więcej, jeśli Twój smartfon (lub inne urządzenie mobilne ) posiada standard OTG, możesz podłączyć do niego mikrofon za pomocą złącza USB-C i nagrywać w ten sposób wywiady, blogi czy podcasty w dobrej jakości.
Wybór filtra
To zresztą nie koniec wielofunkcyjności mikrofonu. W zestawie dołączone są do niego dwa rodzaje ochrony. Nagrywając na spokojnie, przy biurku, możesz założyć siatkowy pop-filtr, który zapobiegnie rejestracji wszelkich „pyknięć”. Wychodząc na zewnątrz (lub nagrywając w przeciągu) możesz zamiast tego nałożyć na mikrofon piankę, która sprawi, że nagranie nie zostanie zniszczone szumami i trzaskami.